Dziś odbyło się poświęcenie kaplicy pw. Niepokalanego Serca Maryi przy „Tęczowym Domu” w Ełku. Podczas uroczystości został wmurowany kamień węgielny pochodzący z fundamentów domu rodzinnego św. Benedykta i św. Scholastyki w Nursji, poświęcony przez Ojca Św. Jana Pawła II 10 października 2001r. Wbudowania kamienia, poświęcenia kaplicy i drogi krzyżowej dokonał J.E. ks. Bp Romuald Kamiński.
Były to chwile niezwykle ważne dla nas, dlatego z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom oraz obecnym gościom za wspólną modlitwę i czas poświęcony na spotkanie z nami i naszą wspólnotą.
Po mszy świętej odbył się poczęstunek, na którym zgromadzili się zaproszeni przez nas goście. Uwiecznieniem przyjęcia był tort w kształcie kaplicy.
Już jutro (14 czerwca) wielkie wydarzenie – konsekracja naszej kaplicy. Od samego rana trwają ostatnie przygotowania. Z niecierpliwością czekamy na ten ważny i długo wyczekiwany moment.
Freski na ścianach już gotowe! Pięknie zdobią naszą kaplicę.
Przez ostatni tydzień we wnętrzu kaplicy powstaje ślicznie dzieło malarskie. Pani graficzka Monika Frątczak – Rodak zaprojektowała i wykonała fresk na ścianie ołtarzowej oraz nad wejściem do kaplicy. Artystka ozdobiła również podstawę Rzeźby Dzieciątka Jezus.
Prace przy elewacji kaplicy zostały zakończone. Teraz z zewnątrz budynek wygląda pięknie i szykownie.
Od kilku dni trwają prace remontowe elewacji kaplicy. Budynek z dnia na dzień zyskuje coraz bardziej estetyczny wygląd.
Nareszcie dojechały do nas rzeźbione stacje Drogi Krzyżowej. Nasi pracownicy ostrożnie umieścili na ścianach każdą ze stacji. Kaplica zyskała bardziej sakralny charakter.
W sobotnie popołudnie pan Marian Preiss zamontował wykonane w swojej pracowni tabernakulum w kształcie bochenka chleba. Światło, które wydobywa się z jego wnętrza przypomina o prawdziwej obecności Jezusa. W niedzielę ks. Dariusz Zalewski dokonał poświęcenia i przeniósł Najświętszy Sakrament do nowego „domu”.
Wielkanocnie przystrojona Kaplica wygląda bardzo wiosennie i świątecznie.
Okna w kaplicy nareszcie zyskały kolorowe witraże, które zostały specjalnie zaprojektowane przez znaną graficzkę p. Monikę Frątczak – Rodak. Dzięki kolorowym malunkom kaplica otrzymała nowy wygląd. Szczególnym witrażem wpadającym w oko zaraz po wejściu do kaplicy jest witraż nad ukrzyżowanym Panem Jezusem – drzewo krzyża.
Ołtarz, który do tej pory stał w kaplicy został dziś wymieniony na nowy, we wnętrzu którego umieszczone zostały relikwie świętych. Nowy ołtarz został specjalnie zaprojektowany i dostosowany do wnętrza i wystroju Kaplicy.
Rekolekcje Wielkopostne to czas przygotowań do Zmartwychwstania Pana Jezusa. Czas tych przygotowań mogliśmy już przeżyć w naszej kaplicy. Specjalnie zaprojektowane wnętrze pozwala spokojnie poruszać się szczególnie dzieciom na wózkach oraz w pełni uczestniczyć w Mszach Świętych.
Po raz pierwszy mieszkańcy Tęczowego Domu mogli uczestniczyć w Drodze Krzyżowej w odnowionej kaplicy.
Tego dnia do Kaplicy przyjechały figury Matki Bożej oraz Pana Jezusa. Figury stanęły po obu stronach ołtarza w specjalnie przygotowanych do tego miejscach.
Po raz pierwszy w naszej odnowionej Kaplicy odbyły się rekolekcje adwentowe. Ksiądz rekolekcjonista Krystian Ostrowski był zachwycony pięknie wyglądającym Domem Bożym.
Pierwszego dnia rekolekcji dotarła do nas figura Matki Bożej opiekującej się wszystkimi dziećmi na świecie. Pod jej płaszczem schronienie znajdzie każde dziecko proszące Matkę Boską o pomoc.
W kaplicy zamontowano ławki, więc mieszkańcy Tęczowego Domu w pełni mogą z niej korzystać. Październik jest miesiącem Maryi, dlatego nasz pierwszy wspólny różaniec w kaplicy powierzyliśmy Matce Boskiej w podzięce za pomoc w budowie kaplicy.
Wnętrze kaplicy zyskało już wygładzone ściany, pomalowane w subtelnych kolorach. W sufitach zamocowano żyrandole, które szczególnie wieczorem pięknie oświetlają każdy detal kaplicy.
Teraz nie straszna nam już zima czy upał. Kaplica zyskała ogrzewanie i klimatyzację.
Po prawie rocznej przerwie w budowie kaplicy ruszamy z pełną werwą, a mianowicie dotarła do nas wreszcie podłoga. Pięknie położone płytki z granitu oddają sakralny klimat kaplicy.
Wiosenna, słoneczna, majowa pogoda pozwoliła nam na ocieplenie dachu kaplicy od wewnątrz.
Schody prowadzące do planowanych pomieszczeń, sal w podziemiu kaplicy już gotowe.
Gdy kaplica jest już zaopatrzona w okna, a ocieplanie jednej strony budynku dobiega końca, można uzupełnić zewnętrzny wygląd budynku i wstawić parapety. Aby nie zaistniał chaos w wyglądzie budowli, parapety wykonane są z identycznej blachy, jaka została położona na dachu kaplicy.
Początek maja to zarazem początek ocieplania budynku kaplicy. Płyty termoizolazyjne, zaprawa, materiały uszczelniające to tylko część materiałów używanych przy owych pracach. Płyty ułożone rzędami, od góry do dołu zostały na koniec dokładnie zagruntowane.
Kaplica coraz bardziej nabiera pożądanego wyglądu. Dziś zyskała okna. Teraz nie straszna już jej żadna ulewa.
Tego dnia wykuwano na nowo otwór od frontowej strony. W przyszłości umieszczony będzie tam witraż zdobiący kaplicę od strony ulicy.
Do tej pory,w czasie remontu, wejście do kaplicy imitowała drabina, od dziś możemy bezpiecznie wchodzić po schodach.
Jeden etap za nami – mianowicie dach został już w całości pokryty blachą. Jednak po tak kapryśnej pogodzie podłoga kaplicy skuta była grubym lodem. Najpierw trzeba było skuć owy lód, dopiero wtedy robotnicy mogli ponownie ruszyć z pracą.
Jest! Nareszcie! Na dachu kaplicy stanęła długo wyczekiwana wieża wraz z krzyżem. Mimo śnieżnej i nieprzyjemnej pogody wieżyczka bez żadnych przeszkód stanęła na dachu kaplicy. Krzyż był uwieńczeniem budowy i krycia miedzianą blachą dachu kaplicy.
Sam krzyż, przed dotarciem na miejsce, ma już swoją historię. Tutaj możesz przeczytać ową „Historię pewnego krzyża”
Dziś dostarczono drewnianą wieżyczkę, którą będzie pokryta i zabezpieczona miedzianą blachą.
Przed pokryciem całkowicie dachu blachą konieczne było zamontowanie cokołu na którym w przyszłości stać będzie wieżyczka z krzyżem.
Mimo mrozu i śniegu rozpoczęto wykańczanie dachu kaplicy. Początkowo pracownicy zajęli się rynnami. Następnie cały dach, kawałek po kawałeczku, został pokryty miedzianą blachą.
Listopad 2012 - Luty 2013
Śnieg, mróz,jak to bywa o tej porze roku, troszkę spowolniły pracę budowlane. W tym okresie kaplica zyskała dach, który w przyszłości zostanie pokryty miedzianą blachą. Zostały również dokończone wszelakie prace wewnątrz budynku.
Lipiec - Październik 2012
Pora letnia umożliwiła nam szybkie wyburzenie starych murów. Nie jednemu z nas w momencie rozbiórki starych murów kaplicy, łza w oku się zakręciła. Jednak w niedługim czasie zobaczyliśmy nowe mury i większą przestrzeń kaplicy. Oczami wyobraźni już widzimy efekt końcowy budowy.
Czas rozpocząć pracę nad rozbiórką kaplicy. Większość czynności zrobiliśmy sami. Gdy pojawiła się tablica informacyjna o budowie kaplicy wejście na budowę ma tylko ekipa budowlana.
Przed rozpoczęciem jakichkolwiek robót budowlanych uczestniczyliśmy w ostatniej „pożegnalnej” mszy świętej w starej kaplicy. Modliliśmy się za pomyślne i efektywne prace przy rozbudowie wymarzonej kaplicy